Bajgle (Andżelika)

Category
1

- ciasto robi się dzień przed pieczeniem bajgli

SKŁADNIKI (na 8 sztuk):

- 500 g mąki pszennej chlebowej (minimum 500, lepiej 750)
- łyżka soli
- łyżeczka cukru (do rozczynu z drożdży świeżych)
- ok. 6 g drożdży świeżych (lub ok. 2 g instant)
- ok. 290 ml wody

Dodatkowo:

- łyżka syropu słodowego (dałam łyżkę miodu) do gotowania
- łyżka sody do gotowania
- żółtko roztrzepane z ł, do posmarowania
- 3 łyżki ziaren (mak, sezam i czarnuszka) do posypania

WYKONANIE:

Robimy rozczyn z drożdży w kubku (całość drożdży, łyżeczka cukru, 1-2 łyżki wody, łyżka mąki) i czekamy aż podrośnie.

Mąkę mieszamy z drożdżami (jeżeli używamy świeżych, najpierw robimy rozczyn). Dodajemy sól i wodę i wyrabiamy mikserem z hakiem ok. 8-10 minut. Ciasto ma być gładkie i elastyczne. Zostawiamy przykryte, w ciepłym miejscu na ok. 1h. Następnie nakrywany miskę reklamówką i wkładamy do lodówki na całą noc.

Następnego dnia (u mnie po ok. 18h) ciasto wyjmujemy z lodówki, aby je ocieplić w temperaturze pokojowej przez ok. 30-60 min. Przenosimy ciasto na oprószony mąką blat/stolnicę i dzielimy na 8 równych części (ważyłam po 100 g). Z każdego kawałka formujemy kulkę, w której robimy palcem otwór i go powiększamy tak, żeby zmieściła się w nim najszersza część dłoni (zbyt małe dziurki mogą sprawić, że bajgle po upieczeniu nie będą mieć dziurki). Bajgle układamy na stolnicy oprószonej mąką, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 30 - 40 minut do wyrośnięcia (lub dłużej, sprawdzamy). Gdy bajgle podrosną, w dużym garnku zagotowujemy wodę, do której dodajemy łyżkę sody i syropu słodowego lub miodu. Wyrośnięte bajgle delikatnie przenosimy do wrzącej wody i gotujemy na małym ogniu po 1 minucie z każdej strony. Po wyjęciu z wody kładziemy na kratce lub czystej ściereczce do osuszenia. Piekarnik z blachą do pieczenia nagrzewamy do temperatury 230 stopni. Bajgle smarujemy żółtkiem roztrzepanym z łyżką wody. Na talerzykach wysypujemy ziarna i przyciskamy każdy bajgiel, aby się dobrze przykleiły. Piec 5 minut w temp. 230 st. C. Zmniejszamy temperaturę do 210 st. C i pieczemy kolejne 12-15 minut uważając, by się nie przypaliły. Studzimy na kratce.

Ingredients

Directions

1

- ciasto robi się dzień przed pieczeniem bajgli

SKŁADNIKI (na 8 sztuk):

- 500 g mąki pszennej chlebowej (minimum 500, lepiej 750)
- łyżka soli
- łyżeczka cukru (do rozczynu z drożdży świeżych)
- ok. 6 g drożdży świeżych (lub ok. 2 g instant)
- ok. 290 ml wody

Dodatkowo:

- łyżka syropu słodowego (dałam łyżkę miodu) do gotowania
- łyżka sody do gotowania
- żółtko roztrzepane z ł, do posmarowania
- 3 łyżki ziaren (mak, sezam i czarnuszka) do posypania

WYKONANIE:

Robimy rozczyn z drożdży w kubku (całość drożdży, łyżeczka cukru, 1-2 łyżki wody, łyżka mąki) i czekamy aż podrośnie.

Mąkę mieszamy z drożdżami (jeżeli używamy świeżych, najpierw robimy rozczyn). Dodajemy sól i wodę i wyrabiamy mikserem z hakiem ok. 8-10 minut. Ciasto ma być gładkie i elastyczne. Zostawiamy przykryte, w ciepłym miejscu na ok. 1h. Następnie nakrywany miskę reklamówką i wkładamy do lodówki na całą noc.

Następnego dnia (u mnie po ok. 18h) ciasto wyjmujemy z lodówki, aby je ocieplić w temperaturze pokojowej przez ok. 30-60 min. Przenosimy ciasto na oprószony mąką blat/stolnicę i dzielimy na 8 równych części (ważyłam po 100 g). Z każdego kawałka formujemy kulkę, w której robimy palcem otwór i go powiększamy tak, żeby zmieściła się w nim najszersza część dłoni (zbyt małe dziurki mogą sprawić, że bajgle po upieczeniu nie będą mieć dziurki). Bajgle układamy na stolnicy oprószonej mąką, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 30 - 40 minut do wyrośnięcia (lub dłużej, sprawdzamy). Gdy bajgle podrosną, w dużym garnku zagotowujemy wodę, do której dodajemy łyżkę sody i syropu słodowego lub miodu. Wyrośnięte bajgle delikatnie przenosimy do wrzącej wody i gotujemy na małym ogniu po 1 minucie z każdej strony. Po wyjęciu z wody kładziemy na kratce lub czystej ściereczce do osuszenia. Piekarnik z blachą do pieczenia nagrzewamy do temperatury 230 stopni. Bajgle smarujemy żółtkiem roztrzepanym z łyżką wody. Na talerzykach wysypujemy ziarna i przyciskamy każdy bajgiel, aby się dobrze przykleiły. Piec 5 minut w temp. 230 st. C. Zmniejszamy temperaturę do 210 st. C i pieczemy kolejne 12-15 minut uważając, by się nie przypaliły. Studzimy na kratce.

Bajgle (Andżelika)
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *