Print Options:

Makaron z kurkami i sycylijskim pistacjami (Andżelika)

1

Jako ze oboje jesteśmy na izolacji, to jemy co znajdziemy (w domu/lodówce) albo co dobrzy ludzie dostarczą 🙂
Wczoraj dostarczyli m.in. kurki i natkę pietruszki. W lodówce była jakaś otwarta śmietana 18% (mascarpone tam nie znalazłam, mimo iż usilnie szukałam 😉 cebulę i czosnek staram się mieć zawsze w zapasie, pistacje wydzielam od lutego w małych porcjach, to jeszcze były 😉
Sól i pieprz też w domu zawsze mam. O makaronie nie wspomnę 😉 Parmezan lub pecorino tez zazwyczaj mam.
Można chorować (choć nie polecam szczególnie 😉