2 anchovies z soli, garstkę kaparów i kilka oliwek leccine posiekałem i wymieszałem z pociętymi w cienkie paseczki puntarellami , morbido&fruttato i oliwą...
na to położyłem lekko ściągnięty na oliwie filet z morszczuka... nalezy popijać bianco dla właściwego rozłożenia smaków... 😉
p.s. w wielu włoskich przepisach występują oliwki taggiasce... mozecie śmiało w ich miejsce użyć naszych leccine 😉
kapary i anchovies oczywiście wypłukałem... jedynie dla estetyki i akcentu smakowego wrzuciłem kilka w całości bez płukania...