Dżem z truskawek, a wrzucam dlatego, ze o tam tam w środku jest morbido&fruttato 🥰 przepis: 5 kg truskawek (słodkich mięsistych, nie takich wodnistych kupowanych po deszczu) 1 kg cukru (nie lubię dżemów b słodkich możecie dodać więcej) 50 g pektyn do owoców ( po ok 10g na kilo owoców) i butelczyna morbido&fruttato pod ręka. 4 kg truskawek wrzuciłam do dużego gara, zasypałam cukrem i wstawiłam na palnik by „pyrkotaly”. Mieszałam co jakiś czas i kontrolowałam co się dzieje. Po ok 30 minutach gdy zaczynały się rozwalać zblendowalam je, dodałam pektyny i balsamico do smaku (ew może być sok z cytryny w sytuacji gdy nie ma balsamico), dorzuciłam ostatni kilogram truskawek ( pokrojonych w połówki lub ćwiartki) i po 10 minutach gotowania dżem był gotowy. Słoiki były sparzone, dodatkowo zakrętki przemyte spirytusem przelałam dżem, odwróciłam zakręcone słoiki na 5 minut by wieczko „złapało” i tyle. Zamiast pektyn może być zelfiks - nie jestem ortodoksem gotującym dżemy tydzień by miały idealna konsystencje, wole krócej by zachowały kolor i smak i by nie tracić godzin w kuchni. Ps. Jak widać na ostatnim zdjęciu - dżem smakuje wszystkim 😂
Ingredients
Directions
Dżem z truskawek, a wrzucam dlatego, ze o tam tam w środku jest morbido&fruttato 🥰 przepis: 5 kg truskawek (słodkich mięsistych, nie takich wodnistych kupowanych po deszczu) 1 kg cukru (nie lubię dżemów b słodkich możecie dodać więcej) 50 g pektyn do owoców ( po ok 10g na kilo owoców) i butelczyna morbido&fruttato pod ręka. 4 kg truskawek wrzuciłam do dużego gara, zasypałam cukrem i wstawiłam na palnik by „pyrkotaly”. Mieszałam co jakiś czas i kontrolowałam co się dzieje. Po ok 30 minutach gdy zaczynały się rozwalać zblendowalam je, dodałam pektyny i balsamico do smaku (ew może być sok z cytryny w sytuacji gdy nie ma balsamico), dorzuciłam ostatni kilogram truskawek ( pokrojonych w połówki lub ćwiartki) i po 10 minutach gotowania dżem był gotowy. Słoiki były sparzone, dodatkowo zakrętki przemyte spirytusem przelałam dżem, odwróciłam zakręcone słoiki na 5 minut by wieczko „złapało” i tyle. Zamiast pektyn może być zelfiks - nie jestem ortodoksem gotującym dżemy tydzień by miały idealna konsystencje, wole krócej by zachowały kolor i smak i by nie tracić godzin w kuchni. Ps. Jak widać na ostatnim zdjęciu - dżem smakuje wszystkim 😂