Tortownica 22cm
Spód
150-200 g ciastek pokruszonych
50-70 roztopionego masła
Pokruszone ciastka mieszam z masłem, wykładam spód tortownicy, wkładam do lodówki.
Masa serowa
1 kg mielonego twarogu albo gotowy „na sernik”
200 g pasty z pistacji, bez cukru
150 g cukru pudru lub drobnego
4 jajka
50 g roztopionego masła
1 budyń waniliowy lub śmietankowy bez cukru
skórka otarta z limonki
W misce robota mieszam ser i cukier, dodaję pastę pistacjową (cały czas robot pracuje), masło, budyń i jajka, na koniec skórka limonki. Masa powinna być jednolita.
Wypiek
Piekarnik nagrzewam do 165 st. góra dół. Do tortownicy wlewam masę serową. Na sam dół wkładam blachę, na której jest wrzątek a tortownicę na kratce (może być też na blasze) na trochę niższą półkę niż środkowa. Piekę ok. 70-77 minut, ostatnie 15 bez blachy z wodą. Zostawiam na 15-20 min. w wyłączonym piekarniku.
Na górę dałem białą czekoladę rozpuszczoną w 50 g mleka i 50 g masła. Posypałem podprażonymi i drobno posiekanymi pistacjami. Na koniec maliny i cukier puder (można pominąć).
Ingredients
Directions
Tortownica 22cm
Spód
150-200 g ciastek pokruszonych
50-70 roztopionego masła
Pokruszone ciastka mieszam z masłem, wykładam spód tortownicy, wkładam do lodówki.
Masa serowa
1 kg mielonego twarogu albo gotowy „na sernik”
200 g pasty z pistacji, bez cukru
150 g cukru pudru lub drobnego
4 jajka
50 g roztopionego masła
1 budyń waniliowy lub śmietankowy bez cukru
skórka otarta z limonki
W misce robota mieszam ser i cukier, dodaję pastę pistacjową (cały czas robot pracuje), masło, budyń i jajka, na koniec skórka limonki. Masa powinna być jednolita.
Wypiek
Piekarnik nagrzewam do 165 st. góra dół. Do tortownicy wlewam masę serową. Na sam dół wkładam blachę, na której jest wrzątek a tortownicę na kratce (może być też na blasze) na trochę niższą półkę niż środkowa. Piekę ok. 70-77 minut, ostatnie 15 bez blachy z wodą. Zostawiam na 15-20 min. w wyłączonym piekarniku.
Na górę dałem białą czekoladę rozpuszczoną w 50 g mleka i 50 g masła. Posypałem podprażonymi i drobno posiekanymi pistacjami. Na koniec maliny i cukier puder (można pominąć).